Strony

czwartek, 17 lutego 2011

choroba.

Od dwóch dni siedzę sama w domu i to na dodatek w łóżku. Dotąd lubiłam spędzać czas samotnie, ale po kilku godzinach robi się to znacznie męczące. Obawiam się, że powodem mojej choroby jest zeszłotygodniowa dyskoteka, na której trochę pokrzyczałam :) Nie brakowało też przeciągów. Ach. myślałam, że obejdzie się bez zostawania, ale we wtorek już było okropnie. Po południu miałam lekką gorączkę. Aktualnie się jej pozbyłam :) Nie wiem jeszcze, ale albo jutro, albo w poniedziałek dopiero pójdę do szkoły. Trochę przez te dwa dni się rozleniwiłam i nie mam kompletnie głowy do wzięcia się za lekcje! Jutro piszą sesje z plusem z matmy, do której przygotowywała mnie pani na korkach, ale i tak pewnie napiszę ją słabo... Wszystko zależy jak się będę czuła. Już przez te dwa dni mam zaległą kartkówkę i dzisiejszy sprawdzian z niemieckiego-.- Na nic zupełnie nie mam ochoty. Od jakiegoś czasu wzięłam się za oglądanie Tancerzy sezonu 3. Uwielbiam ten serial :) Przegrzebuje właśnie laptopa no i udało mi się znaleźć jedną z moich sesji tym razem bardziej na kolorowo.

No trzeba by się trochę wziąć za siebie :)) Chyba odrobię lekcję na jutro, a sesja poczeka, bo sama nie wiem czy pójdę do szkoły. Pozdrawiam, kamila ;*

29 komentarzy:

  1. ajj ja też jestem chora, ale z tego co widzę teraz bardzo dużo osób choruje ;/ a zdjęcia są boskie ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. A jednak Cię rozłożyło. Zdrówka życzę. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie mogę sobie pozwolić na takie chorowanie, w tym roku matura trzeba się wziąć! ale tobie życzę zdrowia :))

    OdpowiedzUsuń
  4. ale uroczy blog:) słodkei zdjęcia i notki.
    zapraszam do obserwowania www.pozerki.blogspot.com

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. zajebiste zdjęcia *.* zdrowiej!

    OdpowiedzUsuń
  6. na maturze zdaje, rozszerzony polski, angielski, francuski i historię. a z podstawowych to matematykę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też jestem chora! To takie nie fair, że nie mogę wyjść na dwór!

    OdpowiedzUsuń
  8. też bardzo lubię ten film :)
    fajne zdjęcia ;*
    a co do twojego komentarza to uwierz jestem idiotką.. :<

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie pozytywne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. pozwolisz, że zrobię sobie takie same zdjęcia, bo są boskie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdjecie zabawne :) Chyba ci sie nudzi
    Super blog :*

    OdpowiedzUsuń
  12. `zdrowiej <333
    twój list tez już do mnie przyszedł i juz dawno wysłałam odpowiedz ;>

    OdpowiedzUsuń
  13. haha! super te zdjęcia, zdrowiej :))!

    OdpowiedzUsuń
  14. sweet orange <3

    OdpowiedzUsuń
  15. szczerze mówiąc nie lubię pokazywać moich bazgrołów, ale słowa innych by się przydały więc jeszcze zobaczę ;]

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne zdjęcia...a choroba-okropność. ;/

    OdpowiedzUsuń
  17. `aż po 30 latach !. ;oo łał. xdd. mam nadzieje, że mój dotrze w najblizszym czasie ;>
    a po co tata dał ci list ?.
    na walentynki ?. ;**

    OdpowiedzUsuń
  18. na pewno wyzdrowiejesz niedługo i też bedzie dobrze! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. `ahahahahah ;dd jaki ze mnie zjeb ;pp następnym razem spróbuje jakoś inaczej zakleic kopertę ;>

    OdpowiedzUsuń
  20. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia ;)
    Zdjęcia sa bardzo fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. właściwie opisuję tylko kontynuację mojej przygody z pamiętnikiem, to chyba jest najciekawszy, ale jak i najbardziej bolesny rozdział w moim życiu

    OdpowiedzUsuń
  22. przykro mi, ale gdy wchodzę na ten blog wyskakuje, że on nie istnieje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. no bardzo udana. ;)

    dziękuję. ;*

    OdpowiedzUsuń
  24. świetny blog! dodaję+ :-))

    OdpowiedzUsuń
  25. `dziękuję kochana ;** <333
    no i nawzajem ;>

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wyrażenie opinii :)