Strony

poniedziałek, 14 lutego 2011

walentynki

Dzisiaj obchodzimy święto, które nie należy do naszych ulubionych. Walentynki, wszyscy oszaleli na punkcie czerwonych serduszek, kartek, kwiatków i innych pierdółek. Jeśli chodzi o to jak my je spędzamy? Dla nas jest to zwyczajny dzień. Nie różniący się jakoś specjalnie od innych.



                                                                                                  czekolada od mamy :D

Mimo tych kilku kartek i upominków, które dostałyśmy od najróżniejszych osób dzień jak co dzień :) A teraz siedzimy z Kamilą u mnie i próbujemy ogarnąć matmę, izometrie,aksonometrie i te wszystkie pierdoły. Najlepszego z okazji Walentynek dla wszystkich, Kamila i Ola :*

19 komentarzy:

  1. Ja również postrzegam walentynki jako zwyczajny dzień nie różniący się od innych. Od pewnego momentu w moim życiu nie mam z kim go spędzać... Widzę, że upominków wam nie brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. E tam, zwykłe takie. Ale lubię to! :D
    Ja dziś też dostałam z 6 kartek, jakieś pierdoły od rodziców i na tym koniec raczej xd

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tam, kwestia wprawy! Oko wyćwiczysz i będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  4. chyba fajnie jest dostać takie urocze kartki.. ja oczywiście nic nie dostałam.. jedyne co to prawie wypchnięto mnie z autobusu jak jechałam na uczelnię :( , więc automatycznie nie trawię tego święta.. nawet mój brat coś dostał..
    tak to jest jak człowiek rodzi się paskudny..

    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja od lat bojkotuję Walentynki mimo, iż w tym dniu poznałam się z Wojtkiem. A ponieważ nie jesteśmy małżeństwem to ten dzień nazywamy swoja rocznicą. Jednak nigdy nie świetowaliśmy tej okazji 14go. Omijamy zawszę tę datę, bo wszędzie tłok i czerwień bije po oczach :)))
    Ale Wam również życzę wszystkiego dobrego. :*

    OdpowiedzUsuń
  6. przesłodka ta biedroneczka na sercu :*

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam tulipany ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. ktoś mnie bardzo skrzywdził... ta historia jest na prawdę długa, można o niej rozmawiać i rozmawiać, a temat nie ma końca. Zadaje sobie pytanie dlaczego? czy to moja wina? czy może z nim jest coś nie tak? ech. szkoda gadać

    OdpowiedzUsuń
  9. nie musisz przepraszać, w końcu sama o tym zaczęłam pisać, a ty po prostu chciałaś wiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale jak się ma takie tulipany to od razu serduszko miększe, milsze i weselsze :))

    OdpowiedzUsuń
  11. mówią Ci, którzy te prezenty otrzymują, prawda?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba każdy ma w sobię nutkę ciekawości ;]

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochane życzę Wam dużo miłości każdego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. no cóż ja lubię walentynki :) ale widzę, że wam nie brakuje adoratorów ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. nie no nie przesadzajmy ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny blog. Obserwuje. Zapraszam do mnie dziewczyny.

    www.kdcloset.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny blog ;) zapraszam do mnie http://sandra-lip.blogspot.com/ Można zapraszać do obserwatorów ;* pozdrawiam Sandruśś.!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wyrażenie opinii :)