Nowy dzień , nowe przeżycia .

Hai :)
Nareszcie się doczekałam weekendu ihaaa . Tydzień zaliczam do nie najgorszych mimo tego , że Sesja z Plusem poszła mi fatalnie . 5 z fizyki , 5- z matmy . Przyznaje , że gdyby nie Ola dostałabym 4 z matmy :) Ale cóż nie rozumiem jej i muszę się z tym pogodzić . Od dzisiaj piszemy prasówkę :D Może nie jest to zbyt fascynujące zadanie , ale mnie się podoba . Jako członkowie samorządu dostałyśmy również z Olą zadanie : zrobić zdjęcia z dyskoteki , która będzie w środę i opisać ją . Już się nie mogę doczekać . Pani powiedziała , że możemy ogólnie zajmować się takimi wydarzeniami w gimnazjum . No , ale nie będę pisać o szkole . Zaraz wybieram się z Olą na spacer z moim psem . Cieszy mnie to , że wreszcie wyszło słoneczko i jest piękna pogoda . Byłam dzisiaj u ortodonty i dowiedziałam się , że muszę więcej czasu chodzić w aparacie , żeby mi się jeszcze naprostowały zęby na dolnej szczęce . Chciałabym , żeby mi już go zdjęli . Mój tata obchodzi dzisiaj urodziny , więc z tej okazji zamówiłyśmy z mamą dla niego tort i małą niespodziankę . Obiecał nam , że jutro też będzie miał dla nas jakąś niespodziankę . Ciekawa jestem o co chodzi .

        Tort urodzinowy mojego taty , a poniżej moje zdjęcie . Pozdrawiam Kamila ;)