Jutro kolejny mecz siatki. Sparing z LO przegrałyśmy, to było wiadome,ale jutro walczymy :) Może chłopaki daczą nam wygrać ze względu na Dzień Kobiet :D Przynajmniej jednego seta może uda nam się wygrać:D zobaczymy jak będzie, czekają nas tylko 2 treningi do zawodów, także trzeba się spiąć.
Wracam do pisania opowiadania z angielskiego :)
Pozdrawiam Ola :*
zdjęcie z wiosny |
szkoda, że zasłoniłaś na zdjęciu twarz, bo zdjęcie jest bardzo ładne ;-)
OdpowiedzUsuń:) też kocham słońce!;)
OdpowiedzUsuńsłońcee! <3
OdpowiedzUsuńszkoda, że przegrałyście, ale może jutro chłopcy dadzą wam wygrać trzymam kciuki ;b
OdpowiedzUsuń`powodzenia ;** jak chłopacy nie dadzą wam wygrać to przywalcie im z mopa xdd. jeeeee xdd.
OdpowiedzUsuńokey, tylko musze sobie zrobić i przesłac na komputer, ale jest jeden problem, bo żadne zdjęcia mi się nie chcą przesłąć ostatnio ;//
świetny blog ;]
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych i zapraszam do mnie ;D
;**
ach no u mnie też pogoda dopisuje i czekam z niecierpliwością na wiosne ; )
OdpowiedzUsuńUch, ja też grałam w siatkę,ale nawet nie wiem czmeu zrezygnowałam Oo
OdpowiedzUsuńJa chce wiosnę ! Strasznie strasznie! W życiu tak na nią nie czekałam!
Trzymam kciuki za jutrzejszy mecz! ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !
oo ja też chce wiosnee <3
OdpowiedzUsuńładne zdjęcie ;p
OdpowiedzUsuńAle masz piękne tło na blogu!
OdpowiedzUsuńu mnie też od kilku dni świeci piękne słońce :DD
OdpowiedzUsuń`dzięki ;>
OdpowiedzUsuńa kto tego słońca nie lubi ?! ;)!
OdpowiedzUsuńkochamy słońce :33
OdpowiedzUsuńach, słońceee. :)
OdpowiedzUsuńa ja w te piękne słoneczne dni leżałam w łóżku ;/
OdpowiedzUsuńJa też chce już ciepła wiosnę ;)
OdpowiedzUsuńmusimy wygrać ;D I dziękuje ;) ;*
OdpowiedzUsuńA no właśnie. Od przyszłego roku się zapiszę znów może, jak mi zajęcia się wyreguluja jakoś. :)
OdpowiedzUsuńno no efekty niedługo pokażę :)
OdpowiedzUsuńHm. Do klubu nie chodziłam, w szkolnej reprezentacji byłam tylko. Ale chyba się zapiszę na Włókniarz czy coś, bo to szkolne mnie irytuje z lekka xd
OdpowiedzUsuńJa akurat mam strasnzie bliziutko do Łdz. ale w Pabianicach też są jakieś kluby. Ale to będę patrzeć w przyszłym roku. Teraz jak się zrobi ciepło to najwyżej będzie sie na osiedlowe boisko wychodizło, haha :D
OdpowiedzUsuńPabianice. Napisałam Łódź, bo to jest strasznie blisko, a większość osób może się nie orientować gdzie to jest bo to taka melina xd
OdpowiedzUsuńAch zazdroszczę Wam tego słońce ;*
OdpowiedzUsuńświetne.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog :-)
Zapraszam może Ci się spodoba :-)